Jaka miła niespodzianka. Nasz pierwszy lifcior z trzeciej edycji wydawał się na tyle trudny, że bałam się o brak odzewu. Ale Wy nigdy nie zawodzicie! Niezwykłą pracę Danielle Flanders po swojemu zinterpretowały:
Prawda, że dziewczyny genialnie sobie poradziły? Okazuje się, że nawet tak jednoznacznie skomponowaną pracę można zrobić po swojemu. Dziękujemy za te pomysły! I zapraszamy do nowej pracy, którą mamy na tapecie.
świetne prace, dziewczyny!
OdpowiedzUsuń