W trzeciej edycji niezwykłym kompozycjom nie ma końca. Tym razem bierzemy na warsztat wyjątkową pracę Core Jones. Temat zapodałam ja, czyli Lejdi.
A tak wygląda to w liftonoszkowym wydaniu:
To znów lift, który właściwie robi się sam. Liczymy więc na Wasz entuzjastyczny udział :) Rozpromieńcie swoje skrapy! Publikujemy 30 maja.
A tak wygląda to w liftonoszkowym wydaniu:
Lejdi
noomiy
Tores
worQshop
matkapolkarzeźbi
To znów lift, który właściwie robi się sam. Liczymy więc na Wasz entuzjastyczny udział :) Rozpromieńcie swoje skrapy! Publikujemy 30 maja.
Wprost uwielbiam prace Corrie! Są delikatne, dziewczęce, ale jednocześnie pełne energii i siły. Swietny wybór :o) I świetne lifty :o)
OdpowiedzUsuńA to mój:
http://dunia-magdunia.blogspot.com/2012/05/nie-zawsze-jest-rozowo.html