Jednak misiami nie jesteśmy i musimy jakoś przetrwać ten okres, a na rozgrzanie najlepsza jest ciepła herbatka z miodem i scrapowanie oczywiście :)
Zatem polecamy Wam następną pracę do zliftowania, tym razem wybierałam Ja.
Mój wybór padł na pracę Naszej znanej i lubianej Jaszmurencji :)
Antilight
Barbarella
Tores
Lejdi
A teraz czekamy na Was. Macie czas do 11. października :)
no to może ja! bo mi się spodobało... taki prosty, na tym papierze szarym.. i tu mój: http://photomabi.blogspot.com/2012/10/adios-pomidory.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)