Czy u Was też zrobiło się tak lodowato i paskudnie? Ja najchętniej zaszyłabym się pod kołdrą na najbliższych kilka miesięcy. Ale są plusy. Nic nie odciąga nas od scrapowania. Bo komu chciałoby się spacerów? Żebyście poczuły się domowo i sielsko, mamy dla Was uroczą pracę Zuzichy. Wybrała ją dla nas Tores. Od razu robi się cieplej na sercu:
Jak widzicie, nie jest to praca z tych o prostej i łatwej do podejrzenia kompozycji. My okiełznałyśmy ją w ten sposób:
Jak widzicie, nie jest to praca z tych o prostej i łatwej do podejrzenia kompozycji. My okiełznałyśmy ją w ten sposób:
Tores
Antilight
Lejdi
Barbarella
A jaki jest Wasz pomysł? Pójdziecie w sielski klimat, a może zrobicie coś z pazurem? Wasze interpretacje ukażą się na liftonoszkowym blogu 2 listopada.
Świetny wybór, praca Zuziuchy rzeczywiście jest urocza!
OdpowiedzUsuńMój lift:
http://dunia-magdunia.blogspot.com/2012/11/obiad-na-tarasie.html
Można jeszcze dodać? http://greenrabbitsland.blogspot.com/2012/11/tyle-sonca.html
OdpowiedzUsuńbo zrobiłam a chyba jeszcze nie pokazywałyście