Ostatnio zrobiło się u nas bardzo romantycznie i koronkowo. Ale to doskonałe pole do kombinowania. Tym razem, za sprawą Barbarelli, bierzemy na warsztat przecudną pracę Asicy. Zimowy skrap w środku lata to miłe orzeźwienie. Niech to będzie dla Was inspiracją.
My oczywiście poszalałyśmy:
My oczywiście poszalałyśmy:
Agi
Antilight
monikajacka
Barbarella
Lejdi
Tores
Lily
Tym razem wolicie być romantyczne, rozważne, czy chaotyczne? Sprawdźmy! Efekty pokażemy 20 lipca.
wow! - lift Lejdi - jest ekstra!:)))) a ja sobie tak podliftowałam Asicę:
OdpowiedzUsuńhttp://cardmaking-art.blogspot.com/2012/07/lift-iv-4-off-beaten-path.html
mój lift: http://samara84.blogspot.com/2012/07/331-lifty-dwa.html
OdpowiedzUsuńTo była sama przyjemność!!!
OdpowiedzUsuńhttp://dunia-magdunia.blogspot.com/2012/07/witam-dzis-przynosze-plon-mojego.html
ekstra! każda praca inna i każda niezwykła. dzięki za te świetne pomysły!
OdpowiedzUsuń